DZIENNIK - Jerzy Pilch (AudioBook Mp3) - to narracja, w
której znajdziemy tu Marcina Lutra i Avatara, Pana Boga i Joyce‘a,
Kraków, Warszawę, Wisłę, a nawet piłkę nożną. Znajdziemy tu codzienne
marszruty Hożą i Kruczą do Placu Trzech Krzyży, zapisy lektur oraz
spotkań z czytelnikami i przyjaciółmi.
Kliknij na okładce audiobooka - Dziennik aby powiększyć (AudioBooki Online)
Opis Książki Audio:
Niedawno powstałe wydawnictwo Wielka Litera zaczęło od mocnego i
celnego uderzenia. Nie, nie chodzi o książkę Janusza L. Wiśniewskiego,
ale o "Dziennik"
Jerzego Pilcha. Chciałoby się powiedzieć, że to lektura dla wszystkich,
którzy w swym życiu kierują się zdrowym rozsądkiem. Ale ponieważ
„zdrowy rozsądek” jest pojęciem względnym, powiemy inaczej – to lektura
dla wszystkich, którzy nie wierzą w zamach smoleński. Czyli, mamy
nadzieję, jednak dla większości.
W „Dzienniku”, którego obszerne fragmenty drukowane były w „Przekroju”, obcujemy z Pilchem felietonistą, gawędziarzem, pamiętnikarzem, komentatorem. Oczywiście, we wszystkich tych rolach Pilch jest już doskonale znany, również ze swoich powieści, ale tutaj nie musi konfabulować, tylko wprost i konkretnie odnosi się do otaczającej (i czasami atakującej) go rzeczywistości, łącząc najlepsze cechy swojego literackiego stylu.
Pisze więc Pilch o polityce i politykach, katastrofie smoleńskiej, piłce nożnej, rodzinnej Wiśle i Warszawie, w której obecnie mieszka, rodzinie i znajomych, książkach, które ostatnio przeczytał, prowadzi też polemikę (z Januszem Rudnickim). Pisze dowcipnie, a raczej ironicznie, mądrze, rozsądnie (i jest to rozsądek wzięty od ewangelików), również intrygująco.
Autorytety w naszym narodzie zostały skutecznie zdewaluowane. Nie wiemy, czy Jerzy Pilch jest dla kogoś autorytetem , wiemy natomiast, że warto go słuchać, bo jego zapiski w „Dzienniku” z lat 2010-2011 są dobrą odtrutką na brednie, niekiedy monstrualne, które płyną z ust nie tylko z ust polityków. A czytanie Pilcha… Cóż, przyjemność gwarantowana.
Grzegorz Kozera (recenzja pochodzi z serwisu: http://salonkulturalny.pl)
Autor - Jerzy Pilch
Wydawca - Wielka Litera
W „Dzienniku”, którego obszerne fragmenty drukowane były w „Przekroju”, obcujemy z Pilchem felietonistą, gawędziarzem, pamiętnikarzem, komentatorem. Oczywiście, we wszystkich tych rolach Pilch jest już doskonale znany, również ze swoich powieści, ale tutaj nie musi konfabulować, tylko wprost i konkretnie odnosi się do otaczającej (i czasami atakującej) go rzeczywistości, łącząc najlepsze cechy swojego literackiego stylu.
Pisze więc Pilch o polityce i politykach, katastrofie smoleńskiej, piłce nożnej, rodzinnej Wiśle i Warszawie, w której obecnie mieszka, rodzinie i znajomych, książkach, które ostatnio przeczytał, prowadzi też polemikę (z Januszem Rudnickim). Pisze dowcipnie, a raczej ironicznie, mądrze, rozsądnie (i jest to rozsądek wzięty od ewangelików), również intrygująco.
Autorytety w naszym narodzie zostały skutecznie zdewaluowane. Nie wiemy, czy Jerzy Pilch jest dla kogoś autorytetem , wiemy natomiast, że warto go słuchać, bo jego zapiski w „Dzienniku” z lat 2010-2011 są dobrą odtrutką na brednie, niekiedy monstrualne, które płyną z ust nie tylko z ust polityków. A czytanie Pilcha… Cóż, przyjemność gwarantowana.
Grzegorz Kozera (recenzja pochodzi z serwisu: http://salonkulturalny.pl)
Autor - Jerzy Pilch
Czyta - Krzysztof Gosztyła
Posłuchaj AudioBooka: Dziennik
Pobierz Pełną wersję Audiobooka:
DZIENNIK- Jerzy Pilch - AudioBook
Jerzy Pilch proponuje odważne spojrzenie na świat, dystans i zaangażowanie zarazem. A mistrzowska interpretacja Krzysztofa Gosztyły dorównuje mistrzostwu Pilcha. AudioBooka " Dziennik" możesz już teraz możesz legalnie pobrać na swój komputer bez wychodzenia z domu w 3
minuty na powyższej stronie z gwarancją najniższej ceny w postaci książki audio do słuchania.
0 komentarze :
Prześlij komentarz